Przejdź do głównej zawartości

Nietypowe zjawisko na niebie pomorskiego. W okolicach Pelplina krążył samolot wczesnego ostrzegania (AWACS)

Dziś w godzinach popołudniowych na niebie województwa pomorskiego można było zaobserwować wykonujący charakterystyczne "kółka" NATO-wski samolot wojskowy wczesnego ostrzegania (ang.: Airborne Early Warning And Control, w skrócie - AEWAC / AWACS). Samolot wystartował z bazy wojskowej Geilenkirchen w zachodnich Niemczech tuż po godzinie 12:00. Jego misją prawdopodobnie było obserwowanie ćwiczeń wojskowych w rosyjskim Obwodzie Kaliningradzkim.

Statek powietrzny wczesnego ostrzegania (z angielskiego: Airborne Early Warning And Control, w skrócie AEWAC / AWACS) to specjalny samolot wojskowy, którego główną rolą jest wykrywanie innych statków powietrznych, a także statków wodnych za pomocą wbudowanego w kadłub radaru. NATO wykorzystuje w Europie 17 sztuk tego rodzaju samolotów, które są obsługiwane przez wielonarodową załogę. Samoloty stacjonują w Niemczech, Norwegii, Turcji, Grecji i we Włoszech.

 

Samolot, który dziś w godzinach popołudniowych krążył nad województwem pomorskim, na co dzień stacjonuje w bazie lotniczej w Geilenkirchen w zachodnich Niemczech. Zgodnie z informacjami dostępnymi na portalu FlighAware.com oraz Globe.Adsbexchange.com wojskowy czterosilnikowy Boeing E-3 Sentry wzbił się w powietrze około godz. 12:18 i obrał kurs północno-wschodni. Już godzinę później zaczął wykonywać charakterystyczne "kółka" nad terytorium Borów Tucholskich i Kociewia. Prawdopodobnie śledził ruchy rosyjskiej floty bałtyckiej lub ćwiczenia lotnictwa nad terytorium Obwodu Kaliningradzkiego. 

  
  

Trasa przelotu wojskowego Boeinga z bazy w Geilenkirchen była bardzo dobrze widoczna z terenu Pelplina. Poniżej kilka zdjęć:

 
  


Etykiety:

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pasierb. 20 lat czekania na spotkanie

Janusz St. Pasierb jest patronem mojej szkoły średniej, do której uczęszczałem 20 lat temu. Mimo to, do tej pory praktycznie go nie znałem. Nie czytałem jego tekstów. Wiedziałem tylko, że był poetą, księdzem związanym z Pelplinem. To wszystko. Teraz, po ponad 20 latach, odkrywam jego dziennik "Obrót rzeczy - rok 1991". Napiszę krótko - cieszę się, że trafiłem na niego właśnie teraz. Powyżej - szkic portretu ok. 30/40-letniego Pasierba (ok. godzina pracy)  Po pierwsze - dobre pióro. Pasierb sprawnie obracał słowem, ale co się dziwić - był poetą, pracownikiem naukowym, humanistą. Kimś, kto dla słowa żył, kto ze słowem wiązał swoje istnienie. Po drugie - on widział więcej. Czasem ponad horyzont. Czytając jego dziennik dochodzę do wniosku, że dostrzegał sprawy na pierwszy rzut oka niewidzialne, ukryte pod ciężarem bieżącego potoku współczesności. Co jednak przy tym ważne - miał poczucie końca: epoki, swojego życia, Boga. Choć wbrew pozorom, Tego ostatniego w jego dzienniku, aż ta...
Prześlij komentarz
Czytaj więcej

Pelplin wyznaczony jako potencjalne miejsce budowy dużej elektrowni gazowej. Potwierdza to plan PSE

Po tym jak w czerwcu 2019 roku Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie podtrzymał w mocy uchylenie decyzji w/s pozwolenia na budowę Elektrowni Północ wydawało się, że temat dużej elektrowni w okolicach Pelplina definitywnie przestał istnieć. Okazuje się, że nie do końca. Kontrolowana przez rząd spółka PSE opublikowała plan, z którego wynika, iż w gminie Pelplin w przyszłości mogłaby powstać duża elektrownia opalana gazem. Na zdjęciu: przykładowa elektrownia gazowa z zewnątrz (foto: Richard-Robinson / CC by-SA 2.0) PSE, czyli Polskie Sieci Elektroenergetyczne, to spółka należąca do Skarbu Państwa, która odpowiada za bezpieczeństwo energetyczne kraju. W ubiegłym roku spółka ta opublikowała dokument o nazwie: "Plan rozwoju w zakresie zaspokojenia obecnego i przyszłego zapotrzebowania na energię elektryczną na lata 2021-2030" . Na stronie 59 tego dokumentu znaleźć można rozdział traktujący o lokalizacjach dla nowych elektrowni klasy 500-700 MW opalanych gazem. Jest tam mapa, na ...
Prześlij komentarz
Czytaj więcej

Poczekalnia kolejowa w Pelplinie znowu zdewastowana

Dziury w ścianie, powyrywane elementy wykończenia, zniszczona toaleta - tak obecnie wygląda poczekalnia kolejowa w Pelplinie. Poczekalnia, która nie tak dawno przeszła kapitalny remont. Z jednej strony wiemy, że zrobiły to osoby głęboko upośledzone społecznie, które swoje kompleksy i poczucie niedowartościowania leczą poprzez niszczenie nie swojej własności i popełnianie przestępstw. Z drugiej strony jednak może warto zadać pytanie zarządcy / właścicielowi obiektu dlaczego jakiś czas temu zlikwidował zamontowane w poczekali kamery monitoringu? O sprawie zdewastowanej poczekalni kolejowej w Pelplinie poinformowała na Facebooku strona "Nowa stacja kolejowa, wizytówką Pelplina" . W specjalnie poświęconym tej sprawie >> poście << możemy przeczytać m.in.:       "Dewastacji dokonuje głównie młodzież, która codziennie w chłodne dni urządza sobie na poczekalni miejsce spotkań. Często można ich spotkać w godzinach 14-18". Pierwotnie chciałem napisać maila do wła...
Prześlij komentarz
Czytaj więcej